ROBO CZY HUMAN ADVISORY – OTO JEST PYTANIE ?

13 listopada 2020

Szacuje się, że ponad 8 bilionów USD aktywów zarządzanych jest dzisiaj w usłudze typu roboadvisory, czyli na platformach cyfrowych opartych na algorytmach, służących przede wszystkim pasywnemu zarządzaniu (ang. Indexing). Istota tego typu platform oparta jest na optymalizacji ryzyka inwestycyjnego mierzonego przede wszystkim odchyleniem standardowym i opiera się w głównej mierze w swych założeniach na Nowoczesnej Teorii Portfela. Teoria ta zakłada, że Inwestor zawsze wybiera wyższe stopy, które mają normalny rozkład statystyczny;  Inwestor widzi dodatnią korelację między ryzykiem i stopą zwrotu i w końcu, co wynika z poprzednich założeń decyzje inwestycyjne Inwestora zależą od ryzyka i stopy zwrotu.

Pierwsze platformy robo rozpoczęły swoją działalność 13 lat temu, zaczynając od bardzo podstawowych funkcji automatycznego dopasowania portfela inwestycyjnego opartego w głównej mierze o fundusze typy ETF (ang. Exchange Traded Fund) do profilu inwestycyjnego Inwestora. Skąd platforma cyfrowa mogła znać nasz profil? Służyły temu na początku stosunkowo proste, a dzisiaj już dużo bardziej „inteligentne” kwestionariusze, które możemy znać chociażby jako test adekwatności lub odpowiedniości. 

Pomimo odczłowieczonej istotny swoich zadań platformy roboadvisory w USA podlegają pełnej regulacji i nadzorowi Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (ang. United States Securities and Exchange Commission - SEC). 

Z technologii, jaką rozwinęła branża fintech w ramach ewolucji platform roboadvisory korzystają dzisiaj najwięksi asset managerowei na świecie, oferując tego rodzaju rozwiązania swoim Klientom. Wśród nich są:

  • BlackRock – platforma FutureAdvisor
  • Fidelity – platforma Future Investment oraz platforma E-money 
  • Schroders – platforma Nutmeg
  • JP Morgan Chase oraz Goldman Sachs – platforma Motif
  • Vanguard – platforma Vanguard Personal Services
  • Charles Schwab – platforma Inteligent Portfolio
  • Northwestern Mutual – platforma Learninvest

Dlaczego warto zainteresować się platformami roboadvisory?

Dzisiejsze platformy roboadvisory potrafią dużo więcej niż dekadę temu. Optymalizują i pobierają podatki, planują emeryturę, systematyzują wydatki i źródło przychodów związanych z edukacją dzieci, etc. Roboadvisory jako ewidentny wytwór branży fintech, wykorzystują w dużej mierze technologię opracowaną pierwotnie dla największych platform transakcyjnych, czyli giełd oraz trade desków brokerskich określaną mianem HFT (ang. High Frequency Trading). Technologia ta zapewnia natychmiastową niemalże reakcję na jakiekolwiek zmiany sparametryzowane i obserwowane (takiej jak: zmiany ceny, zmiany volumenów, zmiany wskaźników ryzyka, etc.,).

Zaletą platform robo są stosunkowo niskie koszty, jakie możemy znać chociażby z oferty funduszy indeksowych typu ETF. Niskie koszty są pochodną wyeliminowania czynnika ludzkiego z procesu zarządzania, lecz nie tylko. Platformy tego typu są w stanie bowiem obniżać także znacząco koszty transakcyjne, bowiem gromadzą zlecenia swoich Klientów, paczkując je i tym samym rozliczając hurtowo, jednocześnie agregują strumienie płatności zasilających aktywa Klienta np. z tytułu odsetek, dywidend czy dodatkowych depozytów. 

Platformy roboadvisory, stosunkowo rzadko także pobierają dodatkową opłatę od wyniku, tzw. success fee.

Nie tylko zalety, ale także wady -  co warto rozważyć? 

Największą chyba wadą tego rodzaju platform jest znacząco ograniczona autonomia inwestora. Te rozwiązania oparte są bowiem na predfiniowanych algorytmach, wykorzystujących w głównej mierze pasywne instrumenty, takie jak ETF (ok. 80% platform amerykańskich i europejskich opiera się na takiej zasadzie). Mechanika takich platform opiera się na budowie portfeli modelowych. W Unii Europejskiej jedynie 15% platform ma możliwość samodzielnego budowania portfela.

Drugą istotną wadą platform roboadvisory jest ich nieczułość na nagłe zmiany na rynku finansowym i w otoczeniu samego inwestora. Platformy robo raczej nie są narzędziem do zarzadzania inwestycją dla Klientów affluent ani wealth. Klienci klasyfikowani jako HNWI (ang. High net worth individuals) raczej także nie będą zainteresowani tego rodzaju rozwiązaniami.

Jedną z wad tego rodzaju rozwiązań może być także wyższy próg wejścia niż ma to miejsce w przypadku funduszy dostępnych w otwartej architekturze. Średnio w Europie jest to 1 tys. euro lub 1 tys. funtów, a w USA 500 USD. Pod tym względem roboadvisory przypominają nieco platformy tradingowe, będące własnością brokerów, na których Klienci zakładają rachunki inwestycyjne i tym razem już… całkowicie samodzielnie i beż żadnych predefiniowanych algorytmów dokonuje transakcji.

W rzeczywistości zalety automatyzmu, jaki oferują platformy robo przyćmiewa ich „mechaniczny” brak wyczucia sytuacji Klienta i okoliczności rynkowych, stąd jak wynika z badań przeprowadzonych przez Investopedię aż 40% ankietowanych preferuje mariaż precyzji robo i ludzkiego czynnika korygującego. Rola asset managera w procesie zarządzania aktywami pozostanie wciąż znacząca. Wskaźnik alfa będzie nadal odgrywał dużą rolę w wynikach funduszy podobnie jak rola doradcy finansowego pozostanie kluczowa w zbadaniu odpowiedniości produktowej i preferencji inwestycyjnych Klienta i tym samym udzieleniu pomocy w podjęciu przez inwestora decyzji o wyborze najbardziej optymalnego na dany moment instrumentu finansowego. 

Autor:  Grzegorz Kaliszuk

Dyrektor Departamentu Produktów Inwestycyjnych

Powiązane artykuły

komentarz rynkowy lipiec 2024 Phinance

Chiny hamują cenę ropy, a EBC stymuluje gospodarkę. KGHM rośnie, choć miedź po rekordach tanieje. Jakie są prognozy na lipiec?

Zwycięstwo Zjednoczenia Narodowego we Francji wpłynie na lipcowe notowania, podobnie jak dane makro z USA w połowie miesiąca. Zwiększająca się szansa na obniżkę stóp w USA może prowadzić do deprecjacji dolara i umocnienia złotego. Plany wprowadzenia spółki Żabka Polska na giełdę i wycena sięgająca do 8 mld dolarów, zaostrzyły apetyt inwestorów. AKCJE Okazuje się, że…
Czytaj artykuł
Żabka na giełdzie: Jakie będą skutki finansowe dla inwestorów?

Oferta pierwotna na polskim rynku kapitałowym: Żabka skacze na giełdę

Przerwa w meczu trwa tylko 15 minut. To wystarczający czas, żeby zdążyć zaopatrzyć się w napoje chłodzące w sklepieza rogiem. Jaki sklep/ przychodzi statystycznemu konsumentowi w takim wypadku do głowy…? W większości wypadków będzie to Żabka. Pora przypomnieć sobie zasady wprowadzania spółki na giełdę, bo najprawdopodobniej czeka nas we wrześniu duże IPO. Żabka wskoczy na…
Czytaj artykuł
inwestycja w grunt - klucz do dywersyfikacji inwestycji?

Odkryj tajemnicę zyskownej dywersyfikacji: inwestowanie w ziemię!

Dywersyfikacja stanowi niewątpliwie jedną z podstawowych zasad inwestowania. Chroni ona inwestorów, pozwalając na zmniejszenie ryzyka inwestycji. Nie od dziś wiadomo, że przysłowiowe postawienie wszystkiego na jedną kartę nie wróży w inwestowaniu nic dobrego, a jedynie prowadzi do podejmowania zbyt wysokiego ryzyka, zupełnie niewspółmiernego do możliwych do osiągnięcia korzyści. Stąd też o dywersyfikacji mówią wszyscy –…
Czytaj artykuł
NVIDIA: Rewolucja ai czy kolejna bańka spekulacyjna

NVIDIA: Nowa rewolucja czy kolejna bańka spekulacyjna?

Wydaje się, że o fenomenie sztucznej inteligencji, o najpopularniejszej spółce na świecie napisano już prawie wszystko. Rozważmy przyszłość tej amerykańskiej spółki, na dwóch skrajnych biegunach. Fundamentalne wartości czy spekulacja? Jedni uważają, że za NVIDIĄ stoją fundamentalne wartości, więc wzrost wartości spółki (2,8 bln dol.), nawet w tym niespotykanym tempie, jest fundamentalnie (ekonomicznie) uzasadniony i w…
Czytaj artykuł

Rynki akcji na rekordowych wzrostach, ale pojawiają się sygnały ostrzegawcze

Indeks VIX, który mierzy oczekiwaną zmienność rynku, jest na rekordowo niskim poziomie. Wojna handlowa USA-Chiny i rosnące napięcia geopolityczne mogą stanowić zagrożenie dla dalszych wzrostów. Dużo zmian widać też w cenach surowców. Miedź drożeje ze względu na rosnący popyt ze strony infrastruktury AI. Natomiast powodem wzrostu cen złota i srebra są obawy o inflację i…
Czytaj artykuł
sto lat złotówki - jakie są perspektywy na przyszłość

Sto lat Złotego: perspektywy na przyszłość

Minęło równo sto lat od wprowadzenia do obiegu złotówki. Ta zacna historyczna okoliczność niech będzie pretekstem do określenia teraźniejszych perspektyw dla rodzimej waluty. Historia złotego Mało brakowało, a „złoty” nie byłby „złotym”, a… „lechem”. Można by podejrzewać ministra Władysława Grabskiego o profetyczne zdolności. Po odzyskaniu niepodległości 5 lutego 1919 roku minister skarbu wydał dekret zapowiadający…
Czytaj artykuł
Sztuczna inteligencja i jej wpływ na rynek pracy

Sztuczna inteligencja a rynek pracy: Jak “AI” zrewolucjonizuje rynek?

Wprowadzenie Godzina poranna. Telewizja biznesowa. Rozmowa prowadzącego z dwoma Gośćmi porannego programu: „Panowie. Czy wyobrażacie sobie sytuację, w której jedna sztuczna inteligencja zadaje pytanie, a dwie inne sztuczne inteligencje w formie pozorowanego sporu na nie odpowiadają…? A my w tym czasie pilibyśmy kawę…” Automatyzacja procesów i rosnące znaczenie sztucznej inteligencji Automatyzacja procesów, rosnące znaczenie robotów…
Czytaj artykuł
akcje na giełdzie - ocena perspektywy na przyszłość

Złoty czas surowców i hossa na rynku akcji, a jak zachowają się stopy procentowe?

Po oszałamiającym kwietniu, gdy rynki finansowe wciąż zaliczają wzrosty, nadchodzi czas na refleksję nad tym, co przyniesie maj. Co kolejne miesiące przyniosą na giełdzie i czy obligacje stają się obszarem zwiększonego zainteresowania inwestorów? Jednocześnie surowce nadal pozostają w tendencji wzrostowej, gdzie upatrujemy teraz główne szanse, a gdzie kryją się potencjalne zagrożenia? Wszystko to skłania do…
Czytaj artykuł

Zobacz również