Perspektywy świadczeń ZUS od lat budzą kontrowersje.

Jaka emerytura czeka obecnych 40. latków? Prognozy szokują

22 września 2023

Przejście na emeryturę to doskonała okazja do odpoczynku. Za nami kilkadziesiąt przepracowanych lat i tysiące opłaconych składek ZUS. Niestety, rzeczywistość brutalnie weryfikuje to założenie. Zgodnie z szacunkami ekspertów świadczenia obecnych 40. latków wyniesie zaledwie 25% miesięcznego wynagrodzenia. Co jeszcze mówią prognozy? Jak efektywnie zabezpieczyć przyszłość na emerytę?

Historia emerytur w Polsce

Do 1998 r. w Polsce funkcjonował repartycyjny system emerytalny o zdefiniowanym świadczeniu. W takich realiach wysokość emerytury zależała od wysokości zarobków z wybranych lat pracy i okresu podlegania ubezpieczeniom. 

Reformę systemu emerytalnego przeprowadzono w 1999 r., gdy utworzono dwa publiczne i obowiązkowe filary. Pierwszy (większy, stanowiący ponad 3/5), repartycyjny i drugi (mniejszy), kapitałowy. 

Wbrew powszechnym opiniom kluczową zmianą nie było wprowadzenie OFE (Otwartych Funduszy Emerytalnych), a zastąpienie systemu o zdefiniowanym świadczeniu tym o zdefiniowanej składce.

W perspektywie dwudziestu lat kolejne tysiące osób zyskają uprawnienia do poboru środków. Niektórzy ekonomiści twierdzą, iż polski system może tego nie wytrzymać. Inni mówią nawet o nieuniknionym "ubóstwie emerytalnym".

Pesymistyczne prognozy emerytalne w Polsce wynikają m.in. z niżu demograficznego.

Wysokość emerytur

Zdaniem ekspertów nie wszystkich obecnych 30. i 40. latków czeka beztroska przyszłość. Emerytury wynoszą dziś blisko 50% miesięcznego wynagrodzenia. Prognozy wskazują, że świadczenie Polaków urodzonych w latach 80. wyniesie nawet 25%. 

PRZYKŁAD:

Zakładając, iż obecny 40. latek otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 4500 złotych miesięcznie i przejdzie na emeryturę w pierwszym możliwym terminie (tj. w wieku 65 lat w przypadku mężczyzn), otrzyma około 1300 złotych świadczenia ZUS.

Przyczyny niskich emerytur

Niż demograficzny

Nie da się ukryć, że w najbliższych latach będzie przybywało emerytów.

Oznajmił Paweł Żebrowski, rzecznik centrali ZUS.

ZUS regularnie publikuje prognozy związane z Funduszem Ubezpieczeń Społecznych i Funduszem Emerytur Pomostowych. Wszystko wskazuje na to, że wyż z początku lat 80. zderza się z obecnym niżem. Co to oznacza?

Z jednej z najnowszych analiz wynika, że na 1000 osób w wieku produkcyjnym w 2023 roku ma przypadać 390 osób będących na emeryturze. W 2061 r. liczba wzrośnie do około 800, a w 2080 r. do prawie 840.

Kobiety otrzymają jeszcze mniej. Jest to związane z przerwami w pracy dotyczącymi wychowywania dzieci i wciąż niższymi od mężczyzn zarobkami.

Wskazała Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych oraz prezes zarządu Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Zdaniem ekonomistów oraz w obliczu sytuacji gospodarczej w Polsce nie powinniśmy traktować emerytury jako odpoczynek od pracy zarobkowej. To jedynie zmniejszenie wymiaru godzin.

Wiek emerytalny

Programy partii politycznych w Polsce często zakładają korzystną, nierzadko szybszą możliwość przejścia na emeryturę. Eksperci są jednogłośni, iż nie jest to długofalowa strategia. 

Brak znaczących zmian w polskim prawie oznacza niezważanie władz na kluczowe czynniki determinujące kształt emerytur, tj. ograniczoną liczbę narodzin, starzejące się społeczeństwo czy wydłużenie średniej długości życia.

Jak zabezpieczyć się na emeryturę?

Pesymistyczne prognozy nie zmuszają do bierności. Możemy działać!

Jedyną możliwością poprawy sytuacji jest świadomość nieuniknionego. Dziś wciąż dużo osób żyje w przekonaniu, że jakoś to będzie, w końcu krewni otrzymują emeryturę i nie narzekają. To złudne przeświadczenie, które powoduje, że nie skupiamy się na generowaniu oszczędności. Powinniśmy zacząć już od pierwszych lat pracy, bo potrzebujemy relatywnie niewielkich kwot, by przez kolejne 30-40 lat zgromadzić bezpieczny bufor. Decyzja oszczędzaniu na emeryturę w wieku 40-50 lat jest podyktowana strachem. Nie zawsze już mamy możliwość odkładania takiej kwoty, jaka jest konieczna.

podkreśla Grzegorz Michalski, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Savings.

Kluczową rolą w podjęciu właściwych decyzji we właściwym czasie jest spotkanie z doradcą finansowym, który dokładnie wyjaśni zagrożenia obecnego systemu emerytalnego i idące za nim konsekwencje. Pomoże wyliczyć kwotę potrzebą do godnego życia. Bazując na budżecie gospodarstwa domowego i oczekiwaniach przygotuje dopasowane rozwiązanie oszczędnościowe z tych dostępnych na polskim rynku.

Powiązane artykuły

Ubezpieczenia dla młodych kierowców — kara czy potrzeba?

Wysokie składki ubezpieczeniowe dla młodych kierowców od dawna są tematem sporów, czy nawet frustracji. Dla wielu osób pierwsza wycena OC po uzyskaniu prawa jazdy bywa szokiem. Składka potrafi być kilkukrotnie wyższa niż w przypadku bardziej doświadczonych kierowców. Pojawia się więc pytanie, czy to sprawiedliwe? Czy rzeczywiście chodzi o racjonalną ocenę ryzyka, czy raczej o nieproporcjonalną…
Czytaj artykuł

Gospodarka w równowadze. Wesołych Świąt!

Ostatni miesiąc w roku to czas podsumowań. W analizach i komentarzach ekonomicznych furorę robi termin „złotowłosa gospodarka”. I wcale nie chodzi o hossę na złocie, ani o strzał w dziesiątkę jakim było zbudowanie przez bank centralny rezerw w tym szlachetnym kruszcu. „Goldilocks” (bohaterka brytyjskiej bajki) trafia do domku zamieszkałego przez trzy misie. Ponieważ miłych tych…
Czytaj artykuł

Rynek finansowy u progu 2026: Gospodarka rozpędzona, stopy w dół, surowce na zakręcie

Na rynku surowców złoto wciąż błyszczy, choć rekordowe odkrycia w Chinach mogą zmienić globalny układ sił. Złoty pozostaje stabilny, wspierany osłabieniem dolara. AKCJE Napisanie komentarza ekonomicznego wcale nie jest proste. Jeśli przytoczy się zbyt wiele suchych danych, a mało liryki, możemy znudzić czytelnika. Jeśli przeszarżuje się z kwiecistymi metaforami, odbiorca może być niezadowolony, ze względu…
Czytaj artykuł

Iluzja bezpieczeństwa: Pułapka niedoubezpieczenia w dobie inflacji kosztów budowlanych

W świadomości przeciętnego ubezpieczonego polisa majątkowa jest produktem statycznym – raz zawarta umowa ma chronić dom, mieszkanie lub majątek firmy przez lata, często odnawiana automatycznie na tych samych warunkach. Jako praktyk rynku ubezpieczeniowego obserwuję jednak niebezpieczny trend, który sprawia, że owo poczucie bezpieczeństwa staje się iluzoryczne. Mowa o zjawisku niedoubezpieczenia, które w zderzeniu z drastycznym…
Czytaj artykuł
Dlaczego warto dzielić mieszkania na mniejsze jednostki?

Dlaczego warto dzielić mieszkania na mniejsze jednostki?

Podział mieszkania na dwie lub więcej mniejszych jednostek, takich jak mikrokawalerki, staje się coraz częstszym zjawiskiem w dużych miastach, w których rośnie zapotrzebowanie na kompaktowe i przystępne cenowo lokale. Pozwala to zwiększyć miesięczny dochód z najmu oraz uzyskać wyższą roczną stopę zwrotu z inwestycji. Większy potencjał wynajmu, mniejsze ryzyko – analiza rozwiązania na przykładzie krakowskiego…
Czytaj artykuł

Kij o dwóch końcach. Obligacje korporacyjne jako metoda pozyskania i ulokowania kapitału

Nieudana emisja akcji spółki SMYK, obrazująca wielką słabość polskiego rynku pierwotnego akcji, każe zastanowić się, gdzie jeśli nie poprzez emisję akcji, przedsiębiorcy szukają finansowania? Klasycznie spółki mają trzy podstawowe możliwości pozyskania kapitału. Kredyt bankowy, emisję akcji i emisję obligacji. Nie można nie zauważyć, że w przeciwieństwie do rynku akcji, rynek obligacji korporacyjnych jako miejsce pozyskania…
Czytaj artykuł

Depozyty gospodarstw domowych. Tort do podziału

Od początku roku stopy procentowe NBP spadły aż o 150pb. Serwisy informacyjne zaroiły się naturalną konstatacją o mniejszych ratach kredytowych. Niewiele znajdziemy jednak w informacjach utyskiwania nad zmniejszającym się oprocentowaniem depozytów. Jak ważne dla rynku kapitałowego są spadające stopy zwrotu z depozytów bankowych, pokazywały nam ostatnie hossy giełdowe. Deponenci mogą godzić się na szybko spadające…
Czytaj artykuł

Rekordowy WIG, rekordowa Nvidia. Światowe rynki w fazie euforii, Polska wraca do gry

Warszawska giełda znów przyciąga zagraniczny kapitał – po okresie niepewności WIG przebił granicę 113 tysięcy punktów, ustanawiając nowy rekord. Globalnie trwa giełdowy spektakl – kapitalizacja Nvidii przekracza rozmiary gospodarki Niemiec. W tle Fed łagodzi politykę, złoto błyszczy jak nigdy, a polski złoty zaskakuje stabilnością mimo globalnych turbulencji. AKCJE Nawoływanie z poprzedniego komentarza o powrót kapitału…
Czytaj artykuł

Zobacz również

Aplikuj
teraz
Bezpłatna
konsultacja