5 PRAKTYCZNYCH PORAD JAK SKUTECZNIE UBEZPIECZYĆ POJAZD

15 lutego 2017

Ubezpieczanie pojazdu obecnie stało się czynnością sprowadzaną przede wszystkim do konkursu cenowego ofert poszczególnych Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU). Klienci poszukują przede wszystkim taniej ochrony, dopiero w drugiej kolejności zwracają uwagę na kompletność zakresu i merytoryczną zawartość Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU).

Nabywcy polis świadomie godzą się z ewentualnością, że TU nie będzie skłonne do wypłaty pełnej kwoty należnego odszkodowania bądź zwyczajnie nie myślą o tym w momencie zawierania umowy ubezpieczenia. W efekcie, zamiast opcji: „ubezpieczam auto”, coraz częściej stosuje się zasadę:  „kupuję polisę”, a to może mieć różne, niezamierzone skutki.  

Posiadacze aut zostają nimi z wielu powodów - większość chce po prostu sprawnie i szybko przemieszczać się z miejsca na miejsce; inni są dodatkowo hobbystami i czują dumę z posiadania określonego modelu pojazdu; niektórzy wybierają  auta, kierując się prestiżem. Jednak każda z tych osób doznaje straty, gdy pojazd zostanie uszkodzony, skradziony bądź też weźmie udział w kolizji drogowej z winy kierującego. Dla niektórych poważna awaria samochodu lub kasacja pojazdu to przede wszystkim ogromny problem dla domowego budżetu; dla innych dotkliwy w skutkach jest przestój związany z naprawą auta lub niedogodności podczas samego zdarzenia drogowego.

Wydawałoby się, że w związku z powyższym każdej z tych osób powinno przede wszystkim zależeć na pewnej i solidnej ochronie ubezpieczeniowej danego pojazdu, a tymczasem głównym kryterium wyboru polisy jest niska cena. Z czego to wynika? Być może z niewiedzy i z braku świadomości na temat tego, jakie konsekwencje wiążą się z posiadaniem nieodpowiedniej polisy.

Jest szereg działań, które można podjąć, aby zakres naszej ochrony ubezpieczeniowej był finalnie kompletny, w pełni odpowiadający naszym aktualnym potrzebom, a koszt polisy nie przekraczał przy tym naszych możliwości finansowych. Poniżej przedstawiamy kilka praktycznych porad, które warto stosować podczas procesu poszukiwania ochrony ubezpieczeniowej dla pojazdu.

1. Nie ufaj rytuałom ubezpieczeniowym

Zacznijmy od tego, że zakup produktu ubezpieczeniowego powinien być dobrze  przemyślany. To, wydawałoby się, dość banalna rada, a tymczasem wielokrotnie opieramy się na schematach zakupowych, powtarzając pewien rytuał w stosunku do poszczególnych parametrów wybieranego produktu. Szczególnie wtedy, gdy sięgamy po niego regularnie. Na przykład, gdy 10 lat temu agent powiedział nam, że zakup NNW do OC jest praktycznie obowiązkowy, a my do dziś trwamy w tym przekonaniu, to przez minimum 10 ostatnich akcji zakupowych wspieramy towarzystwo ubezpieczeniowe, często niepotrzebnie, dodatkowym datkiem finansowym. Co daje nam taki zakup? Otóż NNW kierowcy i pasażera jest często polecanym i premiowanym dodatkiem do polis komunikacyjnych. Ubezpieczyciel w ten sposób stara się zrównoważyć niską cenę samego ryzyka OC posiadacza pojazdu. Co nam jednak daje takie rozszerzenie? W praktyce albo otrzymamy niewielką kwotę rekompensaty, albo (najczęściej) w ogóle zapomnimy o zgłoszeniu swojego roszczenia w zakresie przewidzianym przez definicję tego ryzyka, czyli nie skorzystamy z tej ochrony. Ryzyko to potrzebne jest w zasadzie jedynie kierowcy pojazdu. Każdy pasażer otrzyma wypłatę z tytułu OC kierującego - sprawcy kolizji, nawet, gdy był w tym samym pojeździe. A ta wypłata ma już szansę być realna - w Polsce gwarancyjna suma ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego to w tej chwili 5 mln EUR dla szkód osobowych!

Podobnie rzecz ma się z szeroko niegdyś polecaną i premiowaną ochroną prawną. Brzmi zachęcająco, jednak warto zastanowić się, czy w każdej sprawie sądowej, w której posiadacz OC jest obwinionym, naprawdę warto zdać się na poradę prawną osoby wskazanej przez towarzystwo ubezpieczeniowe lub zaangażowanej do danego przypadku za kwotę sumy ubezpieczenia, często nieprzekraczającą 5 tys. PLN?

A może zamiast obu tych propozycji warto zainwestować jednak w dobre assistance?

Zawsze warto przemyśleć na nowo i od początku, czy dane ryzyko rzeczywiście jest potrzebne. Nie warto ufać rytuałom - budują tradycję, ale mogą zrujnować portfel.

2. Zastanów się nad ASO

Przyjęło się, że najlepszym wariantem ochrony ubezpieczeniowej jest wariant bezgotówkowego rozliczenia naprawy pojazdu w warsztacie. Są plusy tego rozwiązania: często wycena szkody następuje w oparciu o ceny oryginalnych części, operacje są bezgotówkowe, dzięki czemu nie ma potrzeby uczestniczenia w procesie rozliczania (gdy wszystkie strony zgodzą się co do wielkości wyceny),  nie jest uwzględniana  amortyzacja pojazdu.

W praktyce wszystko zależy od ASO. To tam specjalista dokonuje wyceny pojazdu i przedstawia pomysł na naprawę. Ta propozycja musi spotkać się z akceptacją TU, a po jej uzyskaniu można rozpocząć naprawę. Problem pojawia się, gdy ASO rozpoczęło naprawę, a nie uzyskało zgody TU albo gdy serwis zawyrokował i wprowadził w życie metodę naprawczą, z której zastosowaniem klient się nie zgadza, a TU to zaakceptowało. Zastanówmy się na przykład, czy po kolizji wolimy mieć uszkodzone drzwi naszego pojazdu wymienione na nowe, czy też wyszpachlowane i polakierowane. Czy zderzak warto wymienić cały, a może zespawać jego plastik? Te metody nie zawsze powinny być stosowane, ale wielu klientów, także tych, którzy z taką uwagą podchodzili do wyboru ceny swojej polisy, nie kontroluje później poczynań serwisu.

Tymczasem właśnie dla nich ciekawą (i tańszą) alternatywą coraz częściej stają się tzw. sieci partnerskie towarzystw ubezpieczeniowych. Naprawy dokonywane są tam z reguły w oparciu o tańsze zamienniki i tańsze metody wykonania, ale można także uzyskać gwarancję na wykonane prace oraz pojazd zastępczy na cały okres naprawy. Płaci się mniej, a dostaje często to, co w praktyce otrzymuje się również w ASO. Taki zakres ochrony również warto rozważyć.

3. Oszczędzaj kumulując polisy w jednym TU

Kolejną kwestią, którą warto przemyśleć, jest zastosowanie kumulacji polis ubezpieczeniowych. Obecnie standardem na rynku jest premiowanie klienta za zgromadzenie jak największej ilości ryzyk w jednym towarzystwie ubezpieczeniowym. Oprócz oczywistej kwestii zysku dla TU ważne są wówczas także takie czynniki jak: szerokość posiadanej o kliencie informacji, możliwość crossellowania dalszymi propozycjami, lojalność klienta, zżycie z daną marką.

Zatem obecnie już nie tylko połączenie ubezpieczenia pojazdu razem z domem (także w różnym czasie) daje wymierne korzyści finansowe dla ubezpieczającego - wartość składki wydanej na dom często możemy zaoszczędzić w tej konfiguracji na cenie ubezpieczenia pojazdu. Coraz częściej ubezpieczyciele stosują ideę premiowania obiektywnej ilości polis, ryzyk danego klienta zgormadzonych pod ich marką. W praktyce kupując także ubezpieczenia podróżne w miejscu, w którym ubezpieczamy pojazd, dom i firmę, w kolejnym roku zyskujemy nowe zniżki przy wznowieniach całego mienia.

Oczywiście kolejnym argumentem na korzyść pakietów jest proste prawo jakości klienta - gdy ma on 15 polis majątkowych i komunikacyjnych w jednej firmie, to na pewno towarzystwo to będzie starać się zamortyzować mu każdą ewentualną niedogodność, jaka może wystąpić przy szkodzie. Tu niezwykle ważna jest rola dobrego pośrednika, który w obliczu zdarzenia będzie potrafił wpłynąć w tym zakresie na TU.

4. Postaw na  jakość samego ubezpieczyciela

Wiele osób nie myśli o tym podczas zakupu polisy u pośrednika, jednakże faktem jest, że to nie on likwiduje szkodę, a towarzystwo ubezpieczeniowe. Pośrednik jest dystrybutorem, co więcej - najczęściej (jeśli nie jest brokerem) działa przede wszystkim na rzecz TU. Ma, często z własnej woli, bardzo ograniczone możliwości wsparcia klienta w procesie likwidacji szkody. Warto zdawać sobie z tego sprawę, gdy kierując się sympatią do agenta, który ubezpieczał przez wiele lat kolejne osoby w rodzinie, wybiera się za jego propozycją najtańsze towarzystwo ubezpieczeniowe, wykazujące się niskimi ratingami w rankingach skarg czy w raportach Rzecznika Finansowego.

Wpływ słabszej kondycji towarzystwa na sposób, w jaki podchodzi ono później do obsługi swoich klientów, nie musi oczywiście być regułą. Ale często nią jest. Klient, wrzucony w spiralę procesów związanych z likwidacją jego szkody, nie rozumie później wszystkich jej uwarunkowań, nie potrafi się świadomie wstawić we właściwe miejsce w polemice z towarzystwem. Zmuszony jest do sięgania po dodatkowe siły wsparcia. Stąd wzrost popularności kancelarii odszkodowawczych - szczególnie ostatnio, na finansowo słabszym niż zwykle, rynku ubezpieczeń.

Również szeroko rozumiana jakość agenta pośredniczącego w sprzedaży polis może mieć duże znaczenie. Nie od dziś wiadomo, że większy gracz rynkowy, dostarczając dużo wolumenu do danego producenta, będzie stroną bardziej atrakcyjną do ewentualnych rozmów o klientach niż początkujący lub doświadczony (lecz mniejszy) pośrednik na rynku. Warto więc podejść do tego z rozwagą.

5. Bądź świadomy wybierając najtańsze OC

Kolejna kwestia to panujące przeświadczenie, że OC należy zakupić przede wszystkim tam, gdzie proponowane są najniższe składki. Z tym twierdzeniem można się zgodzić, ale tylko do pewnego momentu.

Jasne jest, że warunki funkcjonowania OC są regulowane ustawowo i nie mogą się różnić w poszczególnych towarzystwach. Ale sposób realizacji obietnicy ubezpieczeniowej to już inna kwestia. Ubezpieczyciel, który nie schodzi poniżej pewnego minimum w składkach ubezpieczeniowych za OC, generuje bezpieczniejsze dla siebie warunki realizacji obietnicy wydanej w produkcie klientowi. Towarzystwo wyprzedające OC za grosze, podcina gałąź, na której siedzi razem ze swoim klientem. W dłuższym terminie bowiem ogranicza swoją płynność, co wpływa na cały system jego funkcjonowania.

Dochodzimy do sytuacji, w której proces likwidacji szkody wyrządzonej przez nas poszkodowanemu nabiera dlań takiego ciężaru operacyjnego, trwa tak długo i jest tak zawiły i skomplikowany, że ten oddaje sprawę do kancelarii odszkodowawczej. Tam zapada decyzja, by skierować całość działań w rejon powództwa cywilnego w kierunku sprawcy, ponieważ to właśnie przyniesie większą korzyść, niż dalsza walka z towarzystwem. O takiej ochronie naszych interesów raczej nie myśleliśmy podczas wertowania rankingów składek.

Możesz wyprzedzić konsekwencje

Pewne rzeczy są nieuniknione. Gdy kupuje się tanio, a nie ma promocji, trzeba się liczyć z ryzykiem niższej jakości otrzymanego towaru. Przy kupnie samochodu wybór pada zwykle na najlepszy, najsolidniejszy, najbezpieczniejszy pojazd z dostępnych w ramach możliwości finansowych nabywcy. A co z polisą na niego? Czy naprawdę przy późniejszej walce o odszkodowanie warto zapoznawać się z terminami typu:

- zaniżenie wartości pojazdu w celu umniejszenia wypłaty odszkodowania,

- zawyżenie stawek roboczogodzin dla doprowadzenia do kwalifikacji szkody jako  całkowitej,

 - wypłata kwoty bezspornej z oczekiwaniem na określenie odpowiedzialności?

Czy o to chodzi przy zakupie polisy ubezpieczeniowej? Czy naprawdę warto poświęcać na to czas?  Czy różnice w składkach ubezpieczeniowych rzeczywiście uzasadniają występowanie tylu wątpliwości?

Jeśli na powyższe pytania odpowiedź  będzie przecząca, to należy nauczyć się, albo samemu skuteczniej dbać o ubezpieczenie naszego pojazdu albo znaleźć w tym obszarze pośrednika godnego zaufania. Przedstawione tu porady mogą w tym pomóc - porozmawiaj o nich ze swoim agentem ubezpieczeniowym.

 Piotr Kortus

Dowiedz sięwięcej o ubezpieczeniach majątku!

Powiązane artykuły

Grzegorz Kaliszuk nowym Prezesem Związku Niezależnych Instytucji Finansowych

Dyrektor Departamentu Produktów Inwestycyjnych Phinance, Grzegorz Kaliszuk, został wybrany 23 października 2025 roku na Prezesa Zarządu ZNIF. To wyróżnienie podkreśla rosnącą rolę Phinance w kształtowaniu standardów rynku kapitałowego i potwierdza zaufanie, jakim nasz ekspert cieszy się w środowisku finansowym.  Grzegorz Kaliszuk, Dyrektor Departamentu Produktów Inwestycyjnych Phinance S.A., został wybrany na Prezesa Zarządu Związku Niezależnych Instytucji…
Czytaj artykuł

Rynek dzieł sztuki w Polsce

18 października 2025 roku serwisy informacyjne na całym świecie zdominowała informacja o złodziejach, którzy skradli z Galerie d'Apollon osiem bezcennych klejnotów koronnych, w tym tiarę cesarzowej Eugenii (żony Napoleona III) ozdobioną 2 tys. diamentów oraz dwa naszyjniki. W polskich kinach bez większego echa przemknął film „Vinci2” – poruszający tę tematykę. Jak wygląda handel dziełami sztuki…
Czytaj artykuł

BIULETYN UBEZPIECZENIOWYCH FUNDUSZY KAPITAŁOWYCH – PAŹDZIERNIK 2025

Zapraszamy do lektury kolejnych naszych publikacji: Biuletynów informacyjnych o UFK w ofercie Phinance oraz komentarza rynkowego Phinance.
Czytaj artykuł
robodoradztwo

Robodoradztwo. Dehumanizacja usług finansowych czy melodia przyszłości?

Jesień to tradycyjny okres konferencji finansowych, a w tym roku na wielu z nich dominującym tematem jest rewolucja, jaką sztuczna inteligencja wprowadza w różne dziedziny życia, w tym także w sektorze inwestycji. Jednym z najciekawszych przejawów tej zmiany jest rosnąca popularność robodoradztwa, czyli zautomatyzowanego doradztwa inwestycyjnego, które wypiera tradycyjnych doradców na rzecz algorytmów i zaawansowanych…
Czytaj artykuł

Osobiste Konto Inwestycyjne (OKI). Co wiemy?

Jednym z głównych postulatów rządzącej ekipy na pierwsze 100 dni było zniesienie istniejącego już 23 lata podatku od zysków kapitałowych, powszechnie znanego jako „podatek Belki”. Dla wielu inwestorów była to zapowiedź długo oczekiwanej zmiany, która mogłaby realnie zwiększyć atrakcyjność inwestowania na polskim rynku. Dziś jednak wiemy, że nie tylko w 100 dni, ale i do…
Czytaj artykuł
rynek surowców

Jeśli nie złoto to co? Światowy rynek surowców

Hossa na złocie wywołała duże zainteresowanie rynkiem surowców. Zdecydowana większość inwestorów, którzy nie zdążyli skorzystać z wyjątkowego „wystrzału” cen złota, zaczęła szukać dla niego alternatywy. Z tego względu warto systematycznie zbierać wiedzę na temat globalnych surowców, które stanowią istotny element nie tylko w inwestycjach kapitału, ale i w codziennej gospodarce. Rozumienie mechanizmów kształtujących ceny na…
Czytaj artykuł
Rynki w cieniu zadłużenia. Obligacje pod presją, metale szlachetne na fali.

Rynki w cieniu zadłużenia. Obligacje pod presją, metale szlachetne na fali.

Październik na rynkach przynosi mieszankę napięć fiskalnych i obaw o kondycję obligacji. Inwestorzy coraz częściej szukają bezpieczeństwa poza tradycyjnymi aktywami. Złoto i srebro notują wzrost, a Bitcoin po raz kolejny przypomina dlaczego nazywany jest cyfrowym złotem. AKCJE W serialu „1670” obejrzeć można przezabawną scenę, w której Adamczewscy odprawiają pańszczyźnianego chłopa po 50 latach pracy, obdarowując…
Czytaj artykuł
co to cło? rodzaje cła w Polsce

Co to cło i jakie są jego rodzaje? Polska w światowym zamieszaniu

W czasach kiedy zalewani jesteśmy informacjami z frontu wojny celnej, kiedy cła stały się już nie tylko ważnym pojęciem ekonomicznym, ale używane są także (przede wszystkim?) jako szantaż polityczny. Warto przypomnieć sobie podstawowe informacje: co to właściwie za rodzaj podatku i jakie są zagrożenia lub szanse płynące z ryzykownej polityki celnej amerykańskiej administracji. W tym…
Czytaj artykuł

Zobacz również

Aplikuj
teraz
Bezpłatna
konsultacja