Brak celów sprzedażowych – pomaga czy przeszkadza?

22 września 2023

Jak motywować w sprzedaży? Kijem czy marchewką? Celami czy ich brakiem, w myśl zasady „sky is the limit”? Czy brak celów sprzedażowych może być wsparciem w rozwoju firmy i osobistym rozwoju pracownika? Czy sztywne cele sprzedażowe zawsze motywują? A może tępią kreatywność i niepotrzebnie narzucają pracownikowi ograniczenia, ponad które często może się wspiąć bez nich? Sprawdzamy to w teorii i w praktyce.

O celach w sprzedaży mówi się od co najmniej kilkudziesięciu lat i w tym czasie mogliśmy obserwować ewolucję podejścia do tematu.

Cele są przydatne, niemniej coraz częściej wspomina się o tym, że mogą również być przeszkodą i demotywatorem w procesie osiągania wyniku.

Strach przed brakiem wyniku najczęściej odbiera motywację i osłabia. Tylko nieliczni motywują się skutecznie w ten sposób, a jeśli nawet, to zwykle na krótką metę.

Plusy i minusy celów sprzedażowych

Plusy celów sprzedażowych to przede wszystkim jasno i klarownie określony kierunek, w którym zmierzmy. Cele sprzedażowe służą zdaniem ekspertów, nie tylko podnoszeniu i poprawianiu naszych wyników, ale także wspierają samodzielność i efektywność członków zespołu. Każda osoba realizująca cele, może czuć się odpowiedzialna za realizację swoich planów sprzedażowych i jednocześnie czerpać motywację ze swojego sukcesu, jeśli cele są osiągane.

Problem w tym, że zarówno cele zbyt wysokie, jak i za mało ambitne, które osiąga się bez wysiłku, mogą szybko zabić motywację i tak naprawdę ograniczać pracowników. Kluczem do sukcesu w tym wypadku wydaje się nie tyle parcie na cel, ale rozbudzenie kreatywności i wiary we własne możliwości, oraz pokazanie braku ograniczeń w osiąganiu celów.

Problem z celami to także brak ich indywidualizacji, nie branie pod uwagę osobistej sytuacji pracownika, który może miewać gorsze miesiące lub tygodnie, ale również takie, w których sprzedaż wystrzeli w górę, szybując znacznie wyżej niż ustalony przez pracodawcę limit.

Zanim ustalimy sztywne cele, warto się zastanowić czy faktycznie służą one organizacji i członkom zespołu.

Plusy i minusy braku celów sprzedażowych

Tym razem łatwiej jest zacząć od minusów. Eksperci podkreślają, że brak celów sprzedażowych, to dla pewnej grupy pracowników przyzwolenie na bylejakość i brak starań o osiągnięcia. Warto jednak podkreślić, że dotyczy to zwykle sytuacji, w której od osiąganych wyników nie zależy wynagrodzenie, oraz zawodów, w których przeszkodą może być prokrastynacja i brak elementarnej motywacji do pracy.

Jeśli sprzedawca chce sprzedawać, po co ograniczać go celami?

Plusem braku celów sprzedażowych, przy jednoczesnym uzależnieniu wynagrodzenia od poziomu osiąganych wyników, jest stymulowanie naturalnej motywacji pracownika oraz wspieranie procesów, które naturalnie zapalają nas do pracy.

Pracownik w tym wypadku nie boi się, że nie osiągnie celu, ale ma pewność, że znakomity wynik, przełoży się na również na aspekt finansowy i np. umożliwi realizację celów osobistych. Działa tu więc nie kij i strach, ale przysłowiowa marchewka i motywacja do osiągania coraz lepszych wyników.

Jak to robimy w Phinance?

W Phinance nie narzucamy sztywnych celów sprzedażowych, które należy zrealizować. Cele wyznaczasz sobie sam, w porozumieniu z Kierownikiem, który jako Twój przełożony ma za zdanie wesprzeć Cię, ale także pomóc Ci w rozwoju Twojego potencjału.

Przełożony, może zaproponować delikatną modyfikację celu, jaki Doradca sam sobie wyznaczył, ponieważ obserwując z boku swoich podopiecznych wie, jakie wyniki mogą oni osiągać na konkretnych etapach swojej ścieżki kariery. Pozwala to dopasować się do indywidualnego tempa rozwoju, ale także do potrzeb naszych Doradców.

System stosowany w Phinance ma za zadanie dać pracownikom swobodę i elastyczność działań. Doradcy nie muszą koniecznie osiągać co miesiąc określonego pułapu. Dzięki temu mogą rozwijać się w swoim tempie, ale także mogą poświęcić na pracę w Phinance tylko część swojego czasu, a resztę na inne zobowiązania.

Z drugiej jednak strony, jeśli czują się gotowi na więcej, mogą wyznaczyć sobie cele, które będą ich motywowały do osiągania wyższych. Wszystko zależy od tego, czego dany współpracownik oczekuje od pracy oraz jakie są jego potrzeby.

Skąd się bierze motywacja?

Według Victora Vrooma, który prowadził badania nad motywacją i efektywnością w pracy, zadowolenie z pracy jest uzależnione nie tylko od wyników, ale także od zasad, które panują w miejscu pracy.

Pracownicy czerpią satysfakcję ze swej pracy w takim stopniu, w jakim zapewnia im ona to, czego pragną, a są efektywni w takim stopniu, w jakim efektywność pracy prowadzi do osiągnięcia tego, czego pragną. Tłumacząc to jednym zdaniem: żeby czerpać satysfakcję z pracy, musimy osiągać cele osobiste. Sztywne cele sprzedażowe nie zawsze są tu wsparciem.

Człowiek podejmujący pracę oczekuje, że jego praca zawodowa doprowadzi do osiągnięcia tego, co się dla niego liczy: środków utrzymania, pozycji zawodowej czy wykonywania atrakcyjnych zadań. Zgodnie z tym modelem: gdzie nie ma wyboru, jest przymus, tam nie ma motywacji.

Warto tą kwestię przemyśleć, zanim zacznie się cele ustalać i podchodzić do nich co najmniej elastycznie.

Powiązane artykuły

Ubezpieczenia dla młodych kierowców — kara czy potrzeba?

Wysokie składki ubezpieczeniowe dla młodych kierowców od dawna są tematem sporów, czy nawet frustracji. Dla wielu osób pierwsza wycena OC po uzyskaniu prawa jazdy bywa szokiem. Składka potrafi być kilkukrotnie wyższa niż w przypadku bardziej doświadczonych kierowców. Pojawia się więc pytanie, czy to sprawiedliwe? Czy rzeczywiście chodzi o racjonalną ocenę ryzyka, czy raczej o nieproporcjonalną…
Czytaj artykuł

Gospodarka w równowadze. Wesołych Świąt!

Ostatni miesiąc w roku to czas podsumowań. W analizach i komentarzach ekonomicznych furorę robi termin „złotowłosa gospodarka”. I wcale nie chodzi o hossę na złocie, ani o strzał w dziesiątkę jakim było zbudowanie przez bank centralny rezerw w tym szlachetnym kruszcu. „Goldilocks” (bohaterka brytyjskiej bajki) trafia do domku zamieszkałego przez trzy misie. Ponieważ miłych tych…
Czytaj artykuł

Rynek finansowy u progu 2026: Gospodarka rozpędzona, stopy w dół, surowce na zakręcie

Na rynku surowców złoto wciąż błyszczy, choć rekordowe odkrycia w Chinach mogą zmienić globalny układ sił. Złoty pozostaje stabilny, wspierany osłabieniem dolara. AKCJE Napisanie komentarza ekonomicznego wcale nie jest proste. Jeśli przytoczy się zbyt wiele suchych danych, a mało liryki, możemy znudzić czytelnika. Jeśli przeszarżuje się z kwiecistymi metaforami, odbiorca może być niezadowolony, ze względu…
Czytaj artykuł

Iluzja bezpieczeństwa: Pułapka niedoubezpieczenia w dobie inflacji kosztów budowlanych

W świadomości przeciętnego ubezpieczonego polisa majątkowa jest produktem statycznym – raz zawarta umowa ma chronić dom, mieszkanie lub majątek firmy przez lata, często odnawiana automatycznie na tych samych warunkach. Jako praktyk rynku ubezpieczeniowego obserwuję jednak niebezpieczny trend, który sprawia, że owo poczucie bezpieczeństwa staje się iluzoryczne. Mowa o zjawisku niedoubezpieczenia, które w zderzeniu z drastycznym…
Czytaj artykuł
Dlaczego warto dzielić mieszkania na mniejsze jednostki?

Dlaczego warto dzielić mieszkania na mniejsze jednostki?

Podział mieszkania na dwie lub więcej mniejszych jednostek, takich jak mikrokawalerki, staje się coraz częstszym zjawiskiem w dużych miastach, w których rośnie zapotrzebowanie na kompaktowe i przystępne cenowo lokale. Pozwala to zwiększyć miesięczny dochód z najmu oraz uzyskać wyższą roczną stopę zwrotu z inwestycji. Większy potencjał wynajmu, mniejsze ryzyko – analiza rozwiązania na przykładzie krakowskiego…
Czytaj artykuł

Kij o dwóch końcach. Obligacje korporacyjne jako metoda pozyskania i ulokowania kapitału

Nieudana emisja akcji spółki SMYK, obrazująca wielką słabość polskiego rynku pierwotnego akcji, każe zastanowić się, gdzie jeśli nie poprzez emisję akcji, przedsiębiorcy szukają finansowania? Klasycznie spółki mają trzy podstawowe możliwości pozyskania kapitału. Kredyt bankowy, emisję akcji i emisję obligacji. Nie można nie zauważyć, że w przeciwieństwie do rynku akcji, rynek obligacji korporacyjnych jako miejsce pozyskania…
Czytaj artykuł

Depozyty gospodarstw domowych. Tort do podziału

Od początku roku stopy procentowe NBP spadły aż o 150pb. Serwisy informacyjne zaroiły się naturalną konstatacją o mniejszych ratach kredytowych. Niewiele znajdziemy jednak w informacjach utyskiwania nad zmniejszającym się oprocentowaniem depozytów. Jak ważne dla rynku kapitałowego są spadające stopy zwrotu z depozytów bankowych, pokazywały nam ostatnie hossy giełdowe. Deponenci mogą godzić się na szybko spadające…
Czytaj artykuł

Rekordowy WIG, rekordowa Nvidia. Światowe rynki w fazie euforii, Polska wraca do gry

Warszawska giełda znów przyciąga zagraniczny kapitał – po okresie niepewności WIG przebił granicę 113 tysięcy punktów, ustanawiając nowy rekord. Globalnie trwa giełdowy spektakl – kapitalizacja Nvidii przekracza rozmiary gospodarki Niemiec. W tle Fed łagodzi politykę, złoto błyszczy jak nigdy, a polski złoty zaskakuje stabilnością mimo globalnych turbulencji. AKCJE Nawoływanie z poprzedniego komentarza o powrót kapitału…
Czytaj artykuł

Zobacz również

Aplikuj
teraz
Bezpłatna
konsultacja