

Paweł Sudnik
Doradca finansowy
Ul. Białoskórnicza 5/3
50-134 Wrocław
O mnie:
Jako człowiek o niegdyś dużej dynamice życia, sam się przekonałem, czym jest poczucie bezpieczeństwa,
no i czym się to ostatecznie przejawia w praktyce życia, jeśli kiedyś stracimy, już ten uśmiech losu.
Ustrzeżenie przed tym innych ludzi, stało się dla mnie największym priorytetem.
Wierzę w to szczerze i poznałem też z praktyki, że tylko solidne fundamenty finansowe są kluczowe dla życia, przeżycia, odbudowy życia, nie tylko dla spokoju ducha i stabilności, co jest niezwykle komfortowe i ważne w życiu dnia codziennego.
Dlatego w swojej pracy doradcy finansowego skupiam się na interesie klienta, jego potrzebach, bezpieczeństwie, skupiając się i przykładając niezwykłą wagę, do długoterminowych oraz długofalowych relacjach i współpracy opartych na zaufaniu, które nie jest niemożliwe bez wzajemnej transparentności i skuteczności proponowanych rozwiązań finansowych, nijako uszytych na miarę potrzeb naszego klienta.
Co nie stałoby się możliwe bez obopólnej szczerości i transparentności jak i wzajemnego zaufania.
Moim priorytetem i głównym celem jest budowanie czystej, nieskazitelnej naszej wzajemnej współpracy i głębokiej relacji opartej na prawdzie, prowadzącej do bardzo długiej wspólnej pracy nad odnalezieniem optymalnych rozwiązań.
Zawsze uwielbiałem wyzwania życia, bardzo dynamicznego życia, dziś są to wyzwanie intelektualne i troszkę świadomościowe a nawet nieco altruistyczne i są one bardzo szerokie w kwestii wspieranie innych.
Zawsze popychała mnie do działania chęć doskonalenia, jak kiedyś w karate
czy w całkiem innych sportach motorowych, czy choćby na samej uczelni, jednej czy drugiej.
Dziś zwłaszcza, ciągła chęć doskonalenia, bycie lepszym, motywuje mnie do ciągłego szukania innowacyjnych dróg rozwoju.
Mimo wszyto a może zwłaszcza dlatego, że nieco zawalił mi się świat.
. Motywuje mnie to więc do ciągłego doskonalenia i pomagania,
szukania innowacyjnych dróg rozwiązań zagadnienia,
oraz nieustanne rozwijania swych kompetencji,
które pozwalają mi jeszcze lepiej wspierać moich klientów,
w osiąganiu ich dalszych, dobrych celów życia i finansowych.
Prywatnie jestem samotnym człowiekiem, bo po wypadku komunikacyjnym zostałem sam.
Miałem nigdy nie wstać ale stoję, miałem nigdy nie mówić ale mówię, jestem dziś z wami, by was ustrzec przed podobnymi przeżyciami. Kto miał kontuzję narządu ruchu, choć przez chwilkę, to wie co to znaczy właściwa organizacja, pracy, życia, rodziny.
Obecnie moją pasją, jest mój niezwykły pies Akita Amerykańska, pies co może być tylko z tobą i przy tobie, a On uczy organizacji życia lepiej niż dzieci.
No i jest też fotografia dla gilgotek duszy, gdzie też dla zabawy zrobiłem sobie szkołę pomaturalną z fotografii. Fotografia to magia, niezliczona ilość technik i możliwości, spojrzeń i rozwiązań, to nie jest zwykle klikanie smarfonem. To magia fotografii, optyki i techniki malowania światłem.
Pamiętam słowa, pewnego wybitnego fotografa, co wygrał konkurs fotografii z Papierzem J.P. II
- róbcie zdjęcia tak by opowiedziały swym obrazem oglądającym, tę waszą historię, którą widzicie wy i poczuli to co czuje wy - fotograf.
Dziś każdy ma jaką historię, dziś każdy czuje inaczej świat i życie ale nadal są wartości ponad czasowe i kulturowe. To Życie, Zdrowie, Dom, Majątek i bezpieczeństwo ich wszystkich,
no i tu jestem JA z wami do wsparcia was !